Spis treści
Oliwa z oliwek truflowa. Czym jest trufla i dlaczego jest tak pożądana?
Jedną z najbardziej popularnych oliw smakowych jest w ostatnim czasie oliwa truflowa, którą chcąc być precyzyjnym, powinniśmy nazywać oliwą z oliwek extravergine z dodatkiem aromatu z trufli. Nie ma przecież oliwy wytłoczonej z trufli. To tylko taka informacja, gdyby przyczepił się do nas jakiś purysta językowy, ale oczywiście, większość z nas będzie mówić nadal „oliwa truflowa”, dla wygody. Wszyscy i tak wiemy, o co chodzi.
Trufla to jedno z najbardziej pożądanych rzeczy na Ziemi. Serio, nie ma w tym ani odrobiny przesady. Co roku możemy usłyszeć o aukcjach, na których najlepsze okazy osiągają ceny za gram, których nie powstydziłyby się złoto, brylanty czy najlepsze tuńczyki. Nie bez powodu, trufle nazywane są złotem ziemi. Trufla to podziemny grzyb, który czerpie minerały z gleby w której rośnie. Można więc wyciągnąć wniosek, że każda trufla ma nieco inny smak, w zależności o gleby, z której została pozyskana. Najbardziej znane i porządane są dwa rodzaje trufli, białe i czarne.
To prawdziwa trufla, czy odpad truflowy?
Przeprowadzając jakiś czas temu prezentację oliw, jeden z zaproszonych Gości stwierdził, że niemożliwe jest, aby w produktach, które zawierają trufle (nie truflowy aromat!) znajdowały się prawdziwe trufle. Według tego Pana, prawdziwe trufle sprzedają się po 15 tys. euro za kilogram, a to, co idzie jako dodatek do produktów spożywczych to nie trufla, tylko „odpad truflowy”. Argumentem miała być cena. Skoro kilogram trufli kosztuje 15 tys. euro, to oliwa truflowa powinna kosztować majątek. Tak samo w przypadku innych produktów. Czy rzeczywiście tak jest?
Czy powinniśmy pojechać na targi trufli, zakupić okaz białej trufli, wydać kilka tysięcy euro i wtedy będziemy mieć gwarancję, że teraz oto jemy prawdziwą truflę. Przyjrzyjmy się. Trufla biała z Alby (Piemont), najbardziej ceniona wśród smakoszy. Koszt: 15 tys. euro. Trufla czarna z Norcii, 5 tys. euro. To już trochę mniej. Proszę Państwa, to są absolutne mercedesy wśród trufli, skupowane przez smakoszy, kolekcjonerów, topowych restauratorów. Ale czy wiedzieliście, że truflę można też kupić za ok. 100 euro za kilogram? Ta trufla to „Lo schorzone”, inaczej mówiąc trufla letnia. I to własnie lo schorzone spotykamy na codzień w produktach spożywczych.
Na ogół truflę dodajemy w przeliczeniu na gramy. Tak więc gram takiej trufli letniej kosztuje mniej więcej 10 eurocentów. Trufla letnia rośnie na glebach piaszczystych, w lasach sosnowych i w pobliżu brzegu morza. Sezon zbioru schorzone rozpoczyna się w maju i trwa do późnej jesieni. Trufla ta jest oczywiście mniej ceniona od białej czy trufli czarnej, ale ze względu na wszechstronność zastosowania, aromat i przystępną cenę jest bardzo popularnym dodatkiem w kuchnii.
Białe trufle są bardzo rzadkie, ale dzięki temu najbardziej poszukiwane
Czarne trufle są łatwiej dostępne, przystępniejsze cenowo, dłużej też zachowują świeżość w odróżnieniu od białych. Oprócz tych dwóch najbardziej znanych odmian, występują również inne, mnie popularne rodzaje trufli. Szacuje się, że w samej Europie jest około 25 odmian tych podziemnych grzybów. Co ciekawe, mimo, że głównym regionem występowania trufli jest basen Morza Śródziemnego, to również w Polsce są miejsca, w których można je znaleźć. Słyszałem też już o miejscach w naszym kraju, gdzie uprawia się trufle.
Nie jest więc tak, że trufle rosną dziko i przypadkowo. Zbyt dobry to kąsek kulinarny i finansowy, by pozostawić go przypadkowi. Nie wiem, jak z truflami hodowlanymi, ale tych dzikich szukało się przy pomocy specjalnie wyszkolonych psów lub świń. Z prosiakami był tylko jeden problem, niezareagowanie w porę skutkowało pożarciem trufli przez różowych przyjaciół. Oczywiście, nadal najbardziej pożądanymi są trufle pochodzące z dzikich upraw.
Do czego używać oliwy truflowej?
Do wszystkiego, nie przesadzam. Jeżeli raz spróbujesz dobrej oliwy truflowej, jej smak będzie Cię prześladował. Trufla, tak jak każdy grzyb potrzebuje nośnika smaku, a smak najlepiej przenosi tłuszcz. Kilka aromatycznych płatków zatopionych w oliwie zrobi swoje. Jak wspomniałem, ja mógłbym używać truflowej do wszystkiego, ale jeżeli dopiero zaczynasz swoją przygodę, zacznij od klasyków, które zawsze się sprawdzą.
Czerwone mięso
Najlepiej surowe! Carpaccio, tatar wołowy klasyczny oraz jego włoska odmiana carne cruda. Nic tak nie podkreśli smaku surowego mięsa, jak oliwa truflowa. Do tego jeszcze odrobina świeżego pieczywa, gorzkawej rukoli, surowa, pokrojona na cieniutko pieczarka. Nie ma niczego lepszego. Jeżeli wolisz mięso na ciepło, koniecznie ugrilluj na ruszcie kawałek polędwicy, antrykotu lub rostbefu i po ugrillowaniu, daj mięsu chwilę odpocząć, po czym polej odrobiną oliwy truflowej i poczekaj chwilę, aż pod wpływem temperatury otworzy się.
Przepisy: mięso
Makarony
Oj tak, to też pasuje. Jednym z najlepszych połączeń oliwy truflowej z makaronem, jakie miałem okazję spróbować i zrobić, był makaron z sosem śmietanowym na bazie suszonych pomidorów i białych szparagów. Jeżeli czytasz to w czasie trwania sezonu na szparagi, rzucaj wszystko i biegnij po pęczek białych i rób ten makaron. Odrobiny oliwy truflowej możesz spróbować dodać do każdego sosu na bazie śmietany. Śmietana i trufle, zawsze działają
Przepisy: makarony
- tagliatelle ze szparagami i suszonymi pomidorami
Sery i nabiał
Pieczony camembert skropiony oliwą truflową, twarde sery, jajka faszerowane a także klasyczna jajecznica. To wszytko wspaniale zagra z oliwą truflową. Nie ma opcji, raz spróbujesz, polubisz, będziesz jadł. Jajka, tak, te zdecydowanie kochają truflę.
Warzywa
Z pozoru nietrafione, ale po spróbowaniu muszę przyznać, że trufle doskonale grają z warzywami, najlepiej tymi pieczonymi lub z grilla. Do tej pory próbowałem z ziemniakami (opcja dodania truflowej do pure jest dobrym pomysłem), karczochami pieczonymi (niezłe). Skoro oliwa truflowa tak gra z warzywami i śmietaną, kolejnym krokiem będzie spróbowanie dodania jej do klasycznej sałatki warzywnej z majonezem.
Pizza i pieczywo
O tym nie powinienem nawet pisać, bo truflowa na pizzy pasuje jak kluski i modra kapusta do rolady, jak skarpety do sandałów (?), jak Aperol do Prosecco. Moim typem pizzy to quattro formaggi, serowa pizza i aromat truflowy? O tak, to na pewno zagra!
Przepisy: pizza
Mam na półce bardzo dobrą oliwę truflową
Włoska, z regionu Lazio od Marchesi. Dlaczego jest wyjątkowo dobra? Dlatego, że Roberto tłoczy ją z oliwek zebranych w idealnym momencie, gdy owoce są dojrzałe i mięsiste. Po zerwaniu oliwki zostają przetłoczone na oliwę w ciągu 18 godzin, metodą tradycyjną, na zimno z odmian carboncello i frantoio. Następnie do świeżej oliwy dodawane są płatki świeżej trufli oraz ekstrakt, które sprawiają, że oliwa nabiera bardzo mocnego, intensywnego aromatu. To oliwa z oliwek, która miała do czynienia z prawdziwą truflą, a nie tak jak większość dostępnych, które zostały tylko zaaromatyzowane. Sprawdź, czy ta oliwa truflowa będzie dla Ciebie odpowiednia.
Przeczytaj również: