Ciambotta. Smak południowej Italii

Kuchnia włoska stoi bogactwem kuchni regionalnych, a ciambotta to kwintesencja jej południowych regionów

Jak każdy tradycyjny i regionalny przepis, istnieje wiele odmian w zależności od regionu. Mamy ciambotty apulijskie, kalabryjskie, te z regionu Basilicata i Kampania. Na Sycylii coś bardzo podobnego funkcjonuje pod nazwą caponata, a we Francji jako ratatouille. Pierwszy raz ciambottę zrobiłem, gdy szukałem sposobu na wykorzystanie skrzynki bakłażanów, którymi zostałem obdarowany. Pierwszy pomysł padł na zrobienie caponaty, ale gdy przeczesywałem internet w poszukiwaniu właściwego przepisu, wpadłem na ciambottę i od razu wiedziałem, że to jest to. Dlaczego? Ciambotta ma w recepturze ziemniaki, które kocham. Serio, nie ma dla mnie nic lepszego niż ziemniaki pod każdą postacią. Gotowane, pure, frytki, placki, kluski śląskie, krem ziemniaczany, no zawsze! Jedyna forma ziemniaków, których nie lubię, to tak zwane farmerskie, pieczone w piekarniku łódki posypane gotową przyprawą do ziemniaków. Coś okropnego.

Ciambotta jest wegetariańska i szybka w przygotowaniu. Całość jesteś w stanie przygotować w ciągu 30-40 minut. Możesz ją zjeść jako główne danie, ale doskonale sprawdzi się jako dodatek do mięs oraz ryb, a na zimno jest fajnym składnikiem ciambottowej bruschetty. Ciambotta może być również serwowana jako dodatek do ryżu, polenty lub makaronu. Zajmijmy się zatem przygotowaniem tego południowego przysmaku.

Składniki na ciambottę (na 4 porcje)

  • 2 bakłażany
  • 1 cukinia 
  • 3 papryki (różnokolorowe)
  • 2 cebule
  • 10 pomidorków koktajlowych
  • 3 ziemniaki
  • 10 czarnych oliwek
  • świeża bazylia
  • 100 ml passaty pomidorowej
  • sól, pieprz
  • oliwa extravergine

Przygotowanie

Wszystkie warzywa pokrój w kostkę, taką nie za małą i nie za dużą, ja robię taką około 1 × 1 cm. Ziemniaki mogą być w cieńsze plastry, tak, żeby zdążyły się ugotować w momencie, kiedy warzywa będą fajnie uduszone, nierozgotowane. Chodzi o to, by „złapać” warzywa w momencie, gdy są jeszcze lekko twarde. Okej, to robimy.

Rozgrzej oliwę i przesmaż przez 2-3 minuty cebulę, aż lekko się zeszkli. O tym, dlaczego smażenie na oliwie jest zdrowe, przeczytasz na naszym blogu, tak przy okazji. Następnie dodaj bakłażan, nie doczytałem nigdzie, by konieczne było przygotowanie bakłażana w soli i odciśniecie go, jak zazwyczaj się robi. Pokroiłem go i wrzuciłem na patelnię i nie zauważyłem, by była wyczuwalna mocna gorycz. Przesmaż wszystko kolejne 2-3 minuty i dodaj paprykę, ziemniaki i oliwki. Dodaj odrobinę wody. Gotuj wolno na małym ogniu, duś tak około 30 minut. Na ostatnie 10 minut gotowania dodaj pomidorki, cukinię, passatę pomidorową oraz kilka liści świeżej bazylii. Dopraw solą i pieprzem. Ciambotta jest gotowa, gdy ziemniaki są ugotowane, a reszta warzyw nierozgotowana. Idealna ciambotta jest miękka, soczysta, ale nie wodnista. 

Oliwa, która będzie pasowała do tego dania

Po nałożeniu ciambotty na talerz możesz ją lekko skropić oliwą. Jeżeli danie będzie ciepłe, oliwa otworzy swój pełny smak i aromat. W zasadzie, do ciambotty będzie pasowała każda oliwa, ale skoro robimy danie południowej Italii, warto by oliwa również pochodziła z tego regionu. Proponuję wybrać fajną, świeżą i lekko goryczkowatą Marchesi Estratto a Freddo. Ewentualnie możesz wybrać którąś z naszych sycylijskich.