Od prawie dwóch tygodni mamy świeże szparagi. Nie wiem, jak Wy, ale ja nie przepuszczę takiej okazji.Za bardzo lubię szparagi, zarówno te białe, jak i zielone, żeby przechodzić obok nich obojętnie...
Przygotowuję je na różne sposoby, najczęściej po prostu z roztopionym masłem, z dodatkiem bułki tartej, jajkiem sadzonym, lub z oliwą truflową.
Jak zwykle namawiam do spróbowania pasty tagliatelle ze szparagami z dodatkiem oliwy truflowej!
Zbyt szybko się skończą krajowe szparagi i zbyt długo będziemy na nie czekali do następnego roku...
Miłego weekendu!